- enjoyGrowth!
- Posts
- 🚀 Jak online wspiera eventy offline? Kolektyw COMING OUT
🚀 Jak online wspiera eventy offline? Kolektyw COMING OUT
Case study wystawy sztuki: Kolektyw COMING OUT:welcome inwards
Patrycja Kościołowska
April 22, 2024
Cześć! Z tej strony Patrycja 👋 W każdy poniedziałek dzielę się wiedzą, jak rozwijać obszar Growth i przy tym mieć Enjoy 😉
Materiał jest otwarty dla wszystkich subskrybentów 🤗 Tym razem jest to case study z wydarzenia, które odbyło się offline i było wspierane online. Wystawa poruszała jedną z ważniejszych tematyk: emocje, ciało, bliskość i seksualność ❤️ Organizatorki podzieliły się wynikami z prowadzonych działań i lessons learned, więc czekają na Ciebie same konkrety. Zatem enjoyGrowth! 😊
Od początku ideą enjoyGrowth! jest pokazanie jak wykorzystać kanał digital do budowania wzrostu firmy. Tym razem przed Tobą nietypowy kejs, ale szalenie ciekawy i napakowany wiedzą 😀 Krok po kroku dowiesz się jak najlepiej wesprzeć wydarzenie offline poprzez działania online. Analizowany event trwał tylko 3 dni w Warszawie i zgromadził około 1 000 osób 😍 Dodam jeszcze, że jest to niszowy temat z kategorii sztuka nowoczesna. Przed Tobą case study projektu Kolektyw coming OUT, za który odpowiadają moje przyjaciółki: Ola Dur i Ania Okulus ❤️ W poniższym materiale czekają na Ciebie następujące obszary:
✨ Idea wydarzenia, czyli od czego zacząć
🗓️ Przebieg działań od idei do launchu projektu
💬 Filary komunikacji: ONLINE (Social Media & PR) oraz OFFLINE
🔥 Lessons learned, którymi podzieliły się organizatorki
📸 Podsumowanie i fotorelacja z wydarzenia, które zgromadziło ok. 1 000 uczestników w trakcie 3 dni wystawy (❗️)
✨ Idea wydarzenia, czyli od czego zacząć
Zacznę od tytułu: "COMING OUT: welcome inwards. Emocje. Ciało. Bliskość. Seksualność” i opisu, który stanowi esencję: Zaglądając głęboko w samych siebie, przebijamy się do środka naszego ciała. Stanowi ono najbardziej wierzchnią warstwę naszych myśli i pragnień, stając się ich narzędziem przekazu.
Jak wielu z nas boryka się z niezrozumieniem i osamotnieniem w swojej codziennej konfrontacji z emocjami i potrzebą wyrażenia ich? Czy ktokolwiek mógłby tak naprawdę zrozumieć w 100% nasze emocje? Utożsamić się w 100% z naszymi pracami? Czy one w ogóle powinny temu służyć?
W dniach 2-4 luty w Pawilonie na Bliskiej 12 w Warszawie odbyła się wystawa wystawa "COMING OUT: welcome inwards”, która miała zapoczątkować dialog z odbiorcami i też dać przestrzeń do tego, abyśmy pokazali się takimi, jacy jesteśmy.
🗓️ Przebieg działań od idei do launchu projektu
Ola i Ania podjęły decyzję o organizacji wystawy w listopadzie, kiedy to wynajęły lokal i opracowały opis wystawy. Opis był kluczowy, ponieważ przedstawiał wizję wystawy, jej sens i ideę.
Gdy materiał był gotowy, to rozpoczęły poszukiwania artystów poprzez media społecznościowe, portale internetowe oraz kontakty osobiste. Dziewczyny wysyłały wiadomości do osób, które same obserwowały, a także do tych, których im rekomendowano. Informacje zostawiono również na Akademii Sztuk Pięknych. Artystów grupowano i zapraszano do zapoznania się z Pawilonem, jednocześnie oceniając, czy ich prace pasują do koncepcji wystawy. Pod koniec grudnia był prawie gotowy komplet artystów.
W poszukiwaniu twórców nie ograniczano się do konkretnych form sztuki - różnorodność była ceniona. Od samego początku, oprócz tradycyjnej sztuki, postawiono również na performance. Docelowo każdy z 3 dni wystawy miał swój towarzyszący event. Ustalono set DJ-ski z Jackiem Sienkiewiczem (tak, tym z Kwiatu Jabłoni❗️), zaplanowano performance Weroniki Kocewiak i Kamila Kucharzewskiego, a dzięki fundacji ArtSquare zorganizowano również pokaz mody Jakuba Kępki.
16.12.2023 (ponad 2,5 m-ca przed eventem): organizatorki utworzyły wydarzenie wystawy. W tym samym czasie stworzyły również strony Kolektywu na Facebooku i Instagramie, ponieważ już wtedy wiedziały, że chcą powołać do życia organizację, która będzie promowała sztukę młodych.
27.12.2023: opublikowano pierwsze posty na stronie Kolektywu → był to oficjalny launch projektu 🚀
30.12.2023: Ola i Ania opublikowały wideo w swoich prywatnych Social Mediach, w którym opowiedziały o wydarzeniu, idei i powodach, dla których każda z nich się na to zdecydowała (linki do materiałów Oli i Ani).
💬 Filary komunikacji: ONLINE (Social Media & PR) oraz OFFLINE
SOCIAL MEDIA: Komunikacja kolektywu Coming OUT była prowadzona przede wszystkim w Mecie. Główny nacisk postawiono na publikacje w 3 miejscach → na wydarzeniu na FB, na stronie na FB i na kanale na instagramie.
Od 30.12.2023 publikacje pojawiały się niemalże codziennie, nie rzadziej niż co 2-3 dni. Aktywność była podzielona pod kątem tematyki oraz używanych formatów:
1️⃣ POSTY: Pierwsze posty dotyczyły wizji i misji samego eventu, przedstawienia się.
Następnie zaprezentowano sylwetki artystów wg schematu: zdjęcie, opis: imię, nazwisko, domena artystyczna, oznaczenie w social mediach + kilka słów o sobie. Przykładowe z nich:
projektdeerr z ponad 8 500 followersów na Instagramie
jakub.tworzy ze 110 000 followersów na IG
Artyści mogli je repostować u siebie, ale organizatorki nie naciskały na to. Od początku chciały, aby każdy czuł się wolny oraz mógł promować siebie i wydarzenie na tyle, na ile czuł się z tym w porządku 😍
18.01 podano do wiadomości, że partnerem wydarzenia został Axon Worldwide, który zadbał o PR wydarzenia.
Sztuka współczesna jest istotnym elementem mojego życia. Pozwala doświadczać czegoś, co jest inne, otrzeźwia percepcję, skłania do spojrzenia na rzeczywistość z nowej perspektywy, pomaga odnaleźć inspirację. Wystawa COMING OUT: Welcome Inwards to uczta dla zmysłów otwartych na to co nowe. Poszukiwanie nieoczywistych ścieżek jest zapisane w DNA AXONa, stąd cieszę się niezmiernie, że mieliśmy okazję wpierać wystawę w roli Partnera.
💡 Ostatnie posty tuż przed eventem były już typowo organizacyjne np. na wydarzeniu dodano mapę jak dotrzeć do budynku, opublikowano godzinowy harmonogram wspomnianych wcześniej wydarzeń.
2️⃣ INSTASTORIES: 2-3 dni przed wydarzeniem wzmocniono częstotliwość publikacji Instastories. Od typowo zachęcających do przyjścia postów, przez publikacje przygotowań “od kuchni”, po reposty publikacji artystów, których aktywność w tych dniach była wzmożona.
💡 W trakcie 3 dni wydarzenia postawiono w 100% na reposty ludzi (to było nawet kilkadziesiąt repostów dziennie), którzy dalej wśród swoich znajomych udostępniali relacje, co potęgowało zasięgi wydarzenia.
3️⃣ POSTY & INSTASTORIES: Po wydarzeniu opublikowano podziękowania i dwa posty z przekrojem zdjęć z wystawy, a także Instastory zachęcające do podzielenia się opiniami na temat wystawy.
💰️ DZIAŁANIA PŁATNE W SOCIAL MEDIA → szczegóły ustawień kampanii oraz wyników.
Organizatorki postanowiły nie korzystać z zasięgu artystów i nikogo nie wyróżniać. Ostatecznie zdecydowały się na wsparcie działań w ramach 3 filarów:
1️⃣ Promocja wydarzenia:
Cel: Zaangażowanie, Odpowiedzi na wydarzenie
TG: Warszawa, 18+, Zainteresowanie sztuką, Modern art (art), Visual arts (art), Contemporary art (visual art), Graphic design (visual art), Art exhibition (visual art) or Contemporary art gallery (visual art);
estymowana wielkość TG przez Metę: 530,900 - 624,600
Budżet: 7 zł/dziennie, podniesienie wydatków do 12 zł/dziennie w dniach 30.01-04.02
Wydatki: 176.41 zł (55% budżetu)
Odpowiedzi na wydarzenie: 506 (koszt odpowiedzi: 0.35 zł)
Zasięg: 12 834 | Częstotliwość: 2.13 | CTR: 3,45%
W trakcie kampanii ustawiono test A/B, aby zweryfikować, która kreacja (z opisem, czy bez) będzie lepiej konwertowała. Ostatecznie różnice były nieistotne statycznie, więc kreacje były do końca emitowane w rotacji.
A: post z opisem - koszt odpowiedzi na wydarzenie 0,34 zł
B: post bez opisu - koszt odpowiedzi na wydarzenie 0,37 zł
2️⃣ Promocja fanpage:
Cel: Zaangażowanie, Promocja fanpage
TG: Lookalike 3% do fanów fanpage Kolektyw Coming Out
Budżet: 5 zł/dziennie, podniesienie wydatków do 10zł/dziennie 30.01-02.02
Wydatki: 62,71 zł (20% budżetu)
Polubienia fanpage: 81 (koszt polubienia: 0,77 zł)
Zasięg: 4,055 | Częstotliwość: 1.82 | CTR: 2,36%
3️⃣ Promocja postu na Instagramie
Cel: Ruch na profilu
TG: Automatyczna TG wybrana przez Instagram na podstawie obserwujących
Wydatki: 80 zł (25% budżetu)
Zasięg: 6 520 | Częstotliwość: 1.49 | CTR: 2,58%
Aktywność w profilu: 344 | Wizyty w profilu: 231 | Polubienia: 70 | Rozpoczęcia obserwowania: 57
Na promocję wydano zaledwie 319 pln, a osiągnięte wyniki są spektakularne (❗️). W zaledwie miesiąc w niszowej kategorii osiągnięto:
Zasięg wyniósł ok. 25 000 z częstotliwością 2 promując się na 2 tygodnie przed wydarzeniem.
Liczba followersów na Facebooku: 224 | Liczba followersów na Instagramie: 529
Liczba osób zapisanych na wydarzenie: 285 osób kliknęło “wezmę udział”, a 1 200 wyraziło zainteresowanie → prawie 1 600 osób odpowiedziało na wydarzenie na Facebooku
PR: Wydarzenie było wspierane przez agencję PR, która zapewniła w sumie 5 publikacji w mediach lokalnych i tematycznie związanych ze sztuką i kulturą:
OFFLINE: Tu były dwa typy działań:
1️⃣ Ulotki w liczbie ok. 200 sztuk były roznoszone od 21.01, czyli na dwa tygodnie przed eventem. Miejsca, w których się pojawiły to m.in: turnus na wolskiej, elementy warszawa, teatr nowy, mezze rozana, panna pracownia, karma plac zbawiciela, kawa łyk sztuki → jak wspomniały organizatorki: niektóre miejsca nie chciały ich przyjąć, ale w większości ludzie reagowali pozytywnie. Za każdym razem, gdy ulotki zostawały w lokalu, to dziewczyny robiły zdjęcie i publikowały je na instastory wraz z oznaczeniem miejsc → większość tych miejsc robiła reshare i dzięki temu zwiększano zasięgi wydarzenia 😀 Przykładowe storiesy:
2️⃣ Organizatorki wystąpiły także w radio Chilli Zet, gdzie na antenie opowiedziały więcej o całym wydarzeniu → emisja miała miejsce 26 stycznia, zatem jednocześnie w online, jak i offline następowała intensyfikacja działań, aby maksymalizować zasięgi wydarzenia. Tu znajdziesz link do nagrania.
🔥 Lessons learned, którymi podzieliły się organizatorki
Jaka była idea powstania projektu?
OLA: Dla mnie to co składa się na ideę tego projektu, to: miłość do sztuki, filozoficznych rozkmin na tematy trudne i pomijane, a także chęć promocji cudownych Artystów. Poza tym zawsze marzyłam żeby robić zajebiste eventy, nic mnie tak nie cieszy jak możliwość obserwacji ludzi :)
ANIA: Myślę, że dla mnie idea była typowo społeczna. Z jednej strony miał za zadanie zaciekawić publiczność tematem uznanym przez nas za warty uwagi, z drugiej strony pomóc w promocji artystów mniej rozpoznawalnych, często nawet takich którzy sami nie chcą się tymi artystami nazywać. Oczywiście oprócz tego, cały proces organizacji tego wydarzenia był też świetnym doświadczeniem, dającym nam dużo radości :)
Co stanowiło dla Was największe wyzwanie w trakcie realizowania tego wydarzenia?
OLA: Dla mnie na pewno łączenie tworzenia tej wystawy z pracą na pełen etat - gdyby nie Ania, to nic by z tego nie było. Poza tym zdumiewająco mało było wyzwań w tym morzu wyzwań, bo my się dobrze dogadujemy i uzupełniamy. Tam gdzie ja widzę same przeszkody, Anka widzi szanse i możliwości. Tam gdzie Anka się łamie i mówi, że to nie ma sensu, ja ciągnę do góry i mówię że kto jak nie my. Mieć takiego kompana, to i w kosmos można polecieć 🙂
ANIA: Z mojej perspektywy, sporym wyzwaniem było rozplanowanie prac w obiekcie. Z jednej strony chciałyśmy żeby to rozplanowanie nie było przypadkowe. Z drugiej strony, żeby sami artyści mieli też tutaj jakieś prawo wyboru. Zadowolenie tylu osób i jednoczesne połączenie tego w jedną, przyjazną dla oka całość było wyzwaniem. Nie pomagał tutaj fakt, że z paroma artystami pracowałyśmy zdalnie i wiele rzeczy ustaliłyśmy na styk, w dniu wystawy. Natomiast absolutnie się tu z Olą zgadzam, piękny sposób w jaki się uzupełniamy i napędzamy wzajemnie w kryzysach, dodawał nam w całym procesie siły i pozwalał realizować założone plany.
Lessons learned, czyli co się najbardziej sprawdziło (albo nawet przerosło Wasze oczekiwania) oraz co się zupełnie nie sprawdziło w Waszym przypadku?
OLA: Na pewno sprawdziło się to, że wszystko robiłyśmy same i w związku z tym uczyłyśmy się w każdym etapie tego procesu. Do tej pory wszystkie moje projekty oparte były o media płatne i chyba pierwszy raz zobaczyłam jaką siłę mają organiczne działania.
ANIA: Myślę, że bardzo sprawdził się spory kontakt z obserwatorami od samego początku projektu. W momencie gdy postanowiłyśmy budować profil na instagramie i fb, konsekwentnie dodawałyśmy tam więcej informacji i w luźny sposób prowadziłyśmy komunikację. Odpisywałyśmy na każdą wiadomość, a każdy feedback był traktowany na poważnie. Myślę, że w sztuce, jest dużo elitarności i nadęcia, więc nasze luźne kolektywistyczne podejście do tematu komunikacji, zrobiło tu robotę.
Co się nie sprawdziło? Było za zimno 🤣
Jakie są Wasze dalsze plany?
OLA: Kontynuacja kolektywu - wybrałyśmy już temat, budujemy opis, szukamy kolejnego miejsca i w lecie odpalamy kolejną wystawę. Na razie po cichu, ale pewnie wkrótce zaczniemy szukać artystów. Dla mnie osobiście stworzenie kolektywu było przełomowym momentem w moim życiu, bo postanowiłam zapauzować swoją karierę korporacyjną i powrócić do artystycznych korzeni, także kto wie co będzie ze mną dalej. Ale kolektyw na pewno jest na tej liście.
ANIA: Zdecydowałyśmy, że chcemy kontynuować działania kolektywu COMING OUT i że jest to praca, która daje nam niesamowicie dużo satysfakcji. Do tego, aby stało się to naszą główną pracą jeszcze daleko, ale plany mamy ambitne. Obecnie skupiamy się na aspektach prawnych prowadzenia takiej działalności i po cichu planujemy letnią wystawę. Tematu póki co nie możemy zdradzić, ale na pewno będzie ciekawie ;)
📸 Podsumowanie i fotorelacja z wydarzenia, które zgromadziło ok. 1 000 uczestników w trakcie 3 dni wystawy (❗️)
Kilka słów od artystów, którzy wystawili swoje prace na wystawie COMING OUT:welcome inwards:
Bardzo istotne było zorganizowanie dodatkowych wydarzeń towarzyszących wystawie. Dzięki temu każdego dnia Pawilon odwiedzała duża liczba osób, daleko przekraczająca moje wyobrażenia. Kolektyw COMING OUT postawił na artystów mniej znanych, a nasza współpraca nie zakończyła się na etapie wernisażu. Organizatorki pozostają z nami w kontakcie, stworzyły archiwum wystawy w mediach społecznościowych - dbają o swoich podopiecznych także po zakończonym wydarzeniu. Dla artysty na początku swojej twórczej drogi taka postawa jest bardzo ważna.
Jestem ogromnie wdzięczny za możliwość wzięcia udziału w wystawie. Wasza wystawa umożliwiła mi pierwszy raz zaprezentować na dużą skalę swoje prace. Co najważniejsze wyjść poza rzeczywistość internetową i zmierzyć się z tym, co ludzie czują, widząc moje prace. To wielka wartość słuchać ludzi, kiedy stoi się przy nich, a oni nie są świadomi, że jestem ich autorem, który słucha obok. Temat zawsze ciekawy, to jak filmy o miłości nigdy się nie znudzą, tylko ich forma/prezentacja ma znaczenie
Choć nasze życiowe historie są niezwykle osobiste i różnorodne, każde dzieło było emanacją wolności, akceptacji i otwartości. Brakowało mi dotąd miejsc, gdzie sztuka staje się punktem spotkania, gdzie mogę dzielić się swoimi refleksjami. Kuratorki wystawy wykazały się ogromnym zaufaniem, dbałością o każdy detal i profesjonalizmem. Dodatkowo, ich osobowość i zaangażowanie zainspirowały mnie do odważnego, szczerego dzielenia się twórczością, a w sztuce o to właśnie chodzi.
💡 Powyższy kejs jest przykładem dobrze zaplanowanych działań, z których klarują się następujące kluczowe aktywności przy wykorzystaniu online do promocji działań offline:
Zaplanuj harmonogram publikacji mniej więcej na 2 m-ce przed wydarzeniem, aby edukować nt. tematyki wydarzenia i budować organiczne zainteresowanie.
Zintensyfikuj działania na ok. 2 tygodnie przed wydarzeniem, aby zmaksymalizować zasięg działań → z mojego doświadczenia także wynika, że ludzie decydują się w ostatnim momencie na uczestnictwo w evencie.
Zaplanuj promocję w różnych miejscach wraz z testami, aby ostatecznie zwiększyć budżet reklamowy tam, gdzie będą najkorzystniejsze wyniki.
Wykorzystaj niestandardowe sposoby dotarcia do Twojej grupy → przykład restauracji i miejsc kultury, które mogą udostępnić Twoje storiesy i zwiększyć zasięg.
W dniu wydarzenia skoncentruj się na udostępnianiu storiesów osób, które przyjdą na event.
Pamiętaj, aby w harmonogramie także uwzględnić posty z podziękowaniem i podtrzymać komunikację, jeśli planujesz kolejne wydarzenia 😉
Byłam na tym evencie i muszę przyznać, że imponująca była różnorodność wystawy i liczba osób, które przyszły na wernisaż 😍 Jestem wdzięczna za to, że znam osobiście organizatorki i całość mogłam oglądać “od kuchni”, a także przygotować kejs na enjoyGrowth! Nie mogę doczekać się kolejnego wydarzenia, którego tematyka będzie równie szalenie istotna, a całość jest organizowana z pasji ❤️ #yougogirls 🚀
Koniecznie daj znać, jak oceniasz powyższą treść 😀 |
Dziękuję za Twoją uwagę 🤗
Patrycja
Reply